Niektórzy mówią: była zielona pustynia wylana herbicydami, otoczona monokulturą żywopłotu ze szmaragdowych tuj, i to jest złe. Będzie ekologiczny albo tradycyjny powrót do malw, chwastów, motyli i ptaków – czy będzie dobrze? Albo jedno, albo drugie – czy rzeczywiście musimy być tacy kategoryczni?
Dla przeciętnego posiadacza przydomowego ogrodu ważne są trzy rzeczy:
1 - praktyczne zastosowanie ogrodu, jako miejsca do wypoczynku, opalania się w słońcu latem, umiejscowienia basenu dla dzieciaków, zorganizowania urodzinowego rodzinnego grilla w schronieniu przed sąsiadami i przechodniami;
2 - estetyka w stylu "co powiedzą sąsiedzi i zwiedzający" kiedy do mnie zajrzą, czy wszystko będzie "w miarę" uporządkowane, czy będzie można popodziwiać kwitnące kwiaty, albo docenić rzadkość okazałych gatunków egzotycznych, posłuchać szumu wody z fontanny albo pochwalić się najnowszą kosiarką, która kosi, zbiera, czyści a najlepiej jeszcze maluje trawę na zielono...;
3 - i w końcu najmniej doceniana funkcja, ale obecna, czyli korzystanie z rolniczych czy sadowniczych dóbr, jakie potrafi zaoferować nawet najmniejszy ogródek. Pietruszka, marchewka, szczypiorek, truskawki, porzeczka, aronia, poza tym orzechy, jabłka i śliwki - mało wymagają, same o sobie przypominają, kiedy przychodzi czas zbiorów.
Jak widać, rzadko kto chce tak wyjałowić swój grunt, by rosła na nim tylko trawa z rolki i regularnie nawożone wiecznie zielone krzewy. Rzadko też spotyka się osoby, które w gąszczu pokrzyw, szałwii, mięty, a nawet lawendy, będą do bólu pielęgnować stada biedronek, larw, czy mszyc. Ogrodnik potrzebuje umiaru i wyznaczenia sobie celów swoich pielęgnacyjnych poczynań. A ponieważ na rynku (polskim, ale nie tylko) dominuje dzisiaj model wystrzyżonego trawnika z porozrzucanymi bez pomysłu krzewami z promocji w supermarkecie, jako Redakcja Ogrodnika proponujemy przyjrzeć się temu przeciwstawnemu modelowi (nazwijmy go "chwastowym", choć powinien funkcjonować jako "ekologiczny"). Model ten ma w sobie wiele dobra, indywidualnego i ogólnego, i umiejętne wykorzystanie go przyniesie nam nie tylko satysfakcję, ale i lepszą funkcjonalność ogrodu, innowacyjną estetykę oraz duże plony....
Redakcja Mój Ogrodnik